Nadciśnienie poranne: co mówi o sercu, zanim obudzisz się na dobre?

medycyna

Wysokie ciśnienie krwi tuż po przebudzeniu to zjawisko, które przez lata było bagatelizowane. Tymczasem nadciśnienie poranne może być wczesnym sygnałem przeciążenia układu sercowo-naczyniowego i istotnym czynnikiem ryzyka dla zdrowia serca. Dla lekarzy i pacjentów powinien to być sygnał alarmowy.

 

Dlaczego rano? Mechanizm porannego skoku ciśnienia

Organizm człowieka działa w rytmie okołodobowym, również układ sercowo-naczyniowy. Tuż przed przebudzeniem wzrasta aktywność układu współczulnego, poziom kortyzolu i adrenaliny, co prowadzi do fizjologicznego skoku ciśnienia. U zdrowych osób jest on kontrolowany, ale u pacjentów z zaburzeniami pracy serca lub hormonów może dochodzić do nadmiernych wzrostów przekraczających 140/90 mmHg.

To tzw. nadciśnienie poranne, które występuje zazwyczaj między 6:00 a 10:00. Szczególnie niebezpieczne jest u osób po 50. roku życia, z cukrzycą lub z historią chorób serca. Pomiar ciśnienia zaraz po przebudzeniu może ujawnić to, czego nie pokazują badania wykonane w ciągu dnia.

 

Ryzyko niediagnozowane: cichy czynnik udarowy i zawałowy

Nadciśnienie poranne często nie daje objawów lub są one niespecyficzne: poranna senność, zawroty głowy, uczucie napięcia. To właśnie dlatego bywa ignorowane. Tymczasem według badań, osoby z podwyższonym ciśnieniem rano mają znacznie wyższe ryzyko incydentów sercowo-naczyniowych w ciągu dnia.

Wzrost ciśnienia o 20–30 mmHg powyżej wartości nocnych może skutkować mikrouszkodzeniami naczyń, przeciążeniem lewej komory serca, a nawet utrwaleniem zmian w nerkach. Nadciśnienie poranne częściej występuje u osób z bezdechem sennym, zespołem metabolicznym i przewlekłym stresem. Kluczowa jest więc nie tylko diagnoza, ale i regularne monitorowanie, najlepiej przez dobowe pomiary ciśnienia.

 

Leczenie ukierunkowane na porę dnia

W przypadku nadciśnienia porannego nie wystarczy dobrać leku, trzeba także dostosować jego działanie do rytmu biologicznego pacjenta. Coraz częściej stosuje się tzw. chronoterapię: leki przyjmowane wieczorem, które utrzymują stężenie substancji aktywnej do rana. Dzięki temu unika się porannego skoku ciśnienia, a serce i naczynia są lepiej chronione w najbardziej newralgicznym momencie.

Oprócz farmakoterapii warto zwrócić uwagę na styl życia: higiena snu, unikanie kofeiny wieczorem, redukcja stresu oraz kontrola masy ciała mają realny wpływ na ciśnienie o poranku. Regularne poranne pomiary w domu (zapisane w dzienniczku lub aplikacji) to podstawa skutecznego leczenia, szczególnie gdy objawy jeszcze nie są widoczne.